Pomysł na prowadzenie coachingu, warsztatów i spotkań dla osób zmagających się z boreliozą towarzyszył mi od kilku lat. Rozkwitał w miarę coraz lepszego radzenia sobie z własną chorobą. W związku z tym, że właściwa diagnoza przyszła u mnie po wielu latach, gdy neuroborelioza zasiała już spustoszenie w moim organizmie, intensywne wieloletnie leczenie medyczne obfitowało w trudne wyzwania i wiele upadków.
Więcej