Jeśli masz ochotę zaopiekować się nie tylko swoim ciałem, ale i swoją głową, to do końca maja, czyli jeszcze przez tydzień można skorzystać z bezpłatnej sesji coachingu trwającej 1,5h. Zapraszam do kontaktu pod moim nr telefonu: 797 326 797.
Co to ten coaching?
Z majowych rozmów z Wami wiem, że nie do końca jest dla Was jasne zastosowanie coachingu czy coachingu zdrowia. Niby takie sesje podobne do psychoterapii, ale jednak inne. I mówicie o tym, że coaching kojarzy się Wam z barwnymi mowami mówców motywacyjnych i pozytywnym myśleniem. A prawda leży jednak nieco gdzie indziej :)!
Coaching głęboki, którym się zajmuję, daleki jest od trendu pozytywnego myślenia, a w zamian za to oferuje budzenie własnych zasobów i definiowanie ich, żeby pewniej radzić sobie z wyzwaniami życia.
Coaching nie przykrywa trudów budowaniem postawy keep smiling, tylko oswaja je za pomocą wspaniałych narzędzi rozbrajających zahamowania, lęki i inne trudne emocje.
Coaching to nie tylko planowanie działania, ale zatrzymanie się na własnych potrzebach i wartościach, by w nich znajdować pokłady nowej motywacji do zmiany, gdy brak siły by radzić sobie z chorobą.
Coaching głęboki korzysta z narzędzi psychoterapii, jeśli jest taka potrzeba, ale zdecydowanie różni się od psychoterapii tym, że jesteśmy partnerami dla siebie – to Wy jesteście ekspertami do swojego ciała, a ja Wam o tym przypominam 😉 i jeśli nie jest to konieczne, patrzymy na teraz i w przyszłość, a mniej skupiamy się na przeszłości.
Dlaczego warto w czasie choroby zająć się również swoją głową?
Gdy choruje ciało, głowa zawsze ma swoje pomysły na to, co dzieje się z ciałem. Analizuje, rozkminia, szuka rozwiązań i ma skłonność do nadinterpretowania doświadczeń, które płyną z ciała. Coś, co przed boreliozą było zwykłym strzykaniem w kolanie z powodu zmiany pogody, teraz staje się kolejnym zdobytym szturmem przez krętki bastionem. Ból głowy i zmęczenie całkiem naturalne przy niskim ciśnieniu są powodem do wzmożonego napadu lęku, że znów doszło do pogorszenia. Znacie ten stan? Ja znałam go doskonale w pierwszych latach leczenia. Ziarnko prawdy o własnym stanie było skrzętnie zasypywane przez całe wydmy strachu i często nietrafionych interpretacji, które napędzała głowa.
Co wtedy dzieje się z naszym organizmem?
Gdy głowa pracuje w swoim trybie nakręcenia, ciało zostaje zostawione przez głowę. Gdy głowa próbuje narzucić ciału swój punkt widzenia i swój strach, wtedy ciało staje się słabsze, zalęknione, jeszcze smutniejsze i szybciej poddaje się chorobie.
Dlaczego warto skorzystać z coachingu, gdy ciało choruje?
Warto, bo zdrowienie zaczyna się z głowie. Oczywiście, że w pierwszej fazie leczenia ważne jest wybijanie krętków za pomocą wybranej terapii i siedząc w pozycji lotosu oraz wmawiając sobie, że jesteśmy zdrowi, niewiele wskóramy. Ale!!! I tak głowa ma wtedy kolosalne znaczenie. Odpowiednie podejście do terapii pozwala bowiem wykorzystać lepiej potencjał do regeneracji, by wprowadzić zmianę na lepsze w swoim ciele.
Nasza głowa to nasz akcelerator z procesie zdrowienia!
Oczywiście wybór optymalnej ścieżki zdrowienia ma ogromne znaczenie i bez nich trudno oczekiwać na cud! Ale nie chodzi tylko o to, jakie terapie stosujesz. Na ostateczny efekt zdrowienia ma wpływ również to, z jakim nastawieniem będziesz korzystać z tej terapii i jak bardzo otworzysz się w sobie na to, by dać jej we własnej głowie szansę.
Masz ochotę na mini-autocoaching?
Ile zaufania masz w sobie do terapii, którą stosujesz? Ile doświadczasz nadziei, wiary, a nawet ulgi, że jest Ci dane w ogóle się leczyć? I nawet jeśli od tego, co teraz do Twojego pożądanego stanu zdrowia dzieli Cię poczucie braku tego zdrowia, to jak bardzo potrafisz otworzyć się na to, że uzyskasz poprawę?
Nadzieja i wiara
Bo to właśnie nadzieja i zdrowa wiara jest akceleratorem służącym do szybszego powrotu do zdrowia. Wiesz jak to działa? To w głowie dzieje się magia efektywnego zdrowienia. Te stany pozwalają już teraz umościć się mentalnie choć trochę w pożądanym stanie. Ciału nakreślamy w ten sposób wyraźniej cel i łatwiej zmobilizować mu siły regeneracji, by do niego dążyć. To o tym mówią dziesiątki badań dotyczące efektu placebo, o tym dużo mówiłam na webinarze (dostępny dla chętnych na YT ufajsobie.pl).
Dlatego jeśli masz ochotę zaopiekować się również swoją głową, to do końca maja 2022 roku można skorzystać z bezpłatnej sesji coachingu trwającej 1,5h. Zapraszam do kontaktu: 797 326 797.